Brunetka wie, jak dopiąć swego, ale historia milczy, czy w końcu jej się to opłaciło, czy nie. Tak, i obawiam się, że dla kierownika też nie byłby to ostatni dzień pracy. Historia jest nierozwiązana i obawiam się, że dla kierowniczki też mógł to być ostatni dzień pracy.
Mężczyzna jest smakoszem, jednak nie każdy potrafi wejść w dupę z takimi językami. Kutas mężczyzny jest oczywiście duży, blondynka nie wstydzi się, jeśli bierze tak dużego kutasa.